Polski klient kupił komputer znanej amerykańskiej firmy, za pośrednictwem sklepu internetowego z siedzibą w Irlandii. Po około półtora roku użytkowania zepsuła się klawiatura – przy wciśnięciu przycisków, klawisze się zacinały. Zgłosił wadę na infolinii sprzedawcy, która skierowała go do autoryzowanego serwisu.
Serwis stwierdził, że to zabrudzenie, wyczyścił klawiaturę i odesłał ją z powrotem do właściciela. Już w pierwszej godzinie użytkowania, konsument zauważył, że problem nie został rozwiązany. Infolinia znów odesłała klienta do autoryzowanego serwisu, ten z kolei do sprzedawcy, który odrzucił reklamację, tłumacząc się, że nie zajmują się reklamacjami oraz naprawami sprzętu.
Zawiedziony klient wysłał skargę do ECK Polska, które przekazało ją do ECK Irlandia. Dzięki współpracy centrów, sprzedawca zwrócił pieniądze za sprzęt – 19 199 PLN!
