Telezakupy
Pewnemu konsumentowi z Trójmiasta podczas oglądania telezakupów spodobał się pozłacany białym złotem naszyjnik. Cena była niezwykle atrakcyjna. Konsument skusił się więc na zakup i po dwóch tygodniach otrzymał przesyłkę. Niestety zauważył, że produkt nie jest wykonany ze złota, ale z dobrze go imitującego tombaku. Okazało się też, że sprzedawca ma siedzibę na Węgrzech. Kupujący zdecydował się jednak odstąpić od umowy i odesłać produkt przedsiębiorcy.