Konsument kupił na stronie jednego z polskich sklepów piżamę z nadrukiem postaci z bajki. E-sklep zamówił produkt z Azji. Przesyłka była dostarczona do Polski przez Holandię.
Po krótkim czasie klient otrzymał od REACT z siedzibą w Holandii (organizacja non-profit, zajmująca się ochroną praw intelektualnych) wezwanie do zapłaty 95 EURO za koszt utylizacji i magazynowania produktu. Powodem zatrzymania przesyłki było podejrzenie, że produkt jest podróbką, ponieważ znajduje się na nim znak towarowy będący własnością intelektualną amerykańskiej wytwórni filmowej.
Konsument nie przeczytał w regulaminie sprzedawcy, że ten świadczy usługi pośrednictwa, a towar pochodzi z Chin. W konsekwencji został oskarżony o kradzież własności intelektualnej.
Jeżeli podejrzewasz, że kupowany produkt może pochodzić z Chin, sprawdź w regulaminie czy sklep internetowy pełni rolę sprzedawcy czy pośrednika!
ECK Polska skontaktowało się z ECK Holandia z prośbą o komentarz. Holenderskie centrum przyznało, że REACT postępuje zgodnie z prawem.
Konsumentowi udało się odstąpić od umowy z pośrednikiem i otrzymać zwrot 80 zł za podrobione ubranie. Zgodnie z zawiadomieniem nadesłanym przez REACT, w przypadku nieopłacenia kosztów utylizacji, sprawa zostanie skierowana do sądu.
ECK poradziło konsumentowi, aby odpowiedział na pismo REACT i podał dane sprzedawcy. Dodatkowo, aby wyjaśnił, że zakup produktu został dokonany w dobrej wierze, a jego zamiarem nie było sprowadzenie podrabianych produktów na teren UE.
Sprawa jest w toku.