W tym samym komunikacie czytamy, iż „Komisja chciałaby także zwiększyć przejrzystość korzystania z internetu i pobierania danych na telefon komórkowy podczas pobytu za granicą: konsumenci przyzwyczajeni w kraju do tańszych usług przesyłania danych powinni, przy korzystaniu z roamingu, być lepiej chronieni przed nieprzyjemnymi niespodziankami w chwili otrzymania rachunku, który może wynieść tysiące euro”
Przedmiotowe wnioski zostaną przedstawione Parlamentowi Europejskiemu i Radzie, które muszą je zatwierdzić, zanim nabiorą mocy prawnej.
Obecnie jeszcze koszt wysłania wiadomości SMS w roamingu może być dziesięciokrotnie wyższy niż koszt SMS-a krajowego. Dlatego też KE proponuje wprowadzenie górnego pułapu ceny detalicznej (bez podatku VAT) w wysokości 11 centów i ceny hurtowej w wysokości 4 centów. Ceny hurtowe są naliczane przez operatora innemu operatorowi, gdy klient wysyła wiadomość między ich sieciami.
Latem 2007 roku Unia Europejska obniżyła już o 60 proc. opłaty za wykonywanie i odbieranie rozmów za granicą (połączenia głosowe w roamingu).
Według Viviane Reding, unijnej komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów  „Korzystanie z telefonu komórkowego w innym kraju Unii Europejskiej nie powinno, bez uzasadnionego powodu, kosztować więcej niż w kraju, zarówno w przypadku wykonywania połączeń jak i wysyłania SMS-ów oraz korzystania z internetu. 37 milionów turystów i 110 milionów osób podróżujących służbowo czeka w Europie na pozytywny wpływ obietnicy jednolitego rynku bez granic na ich rachunki telefoniczne”
Komisarz UE ds. konsumentów, Meglena Kunowa, oświadczyła, iż Komisja Europejska zadecydowała we wtorek o wprowadzeniu reguły sekundowego, nie zaś minutowego, naliczania opłat dla wszystkich rozmów w roamingu. Sama komisarz powiedziała:”Jeżeli Europa chce osiągnąć konkretne wyniki względem 500 milionów swoich konsumentów, nie może akceptować sytuacji, w której operatorzy pobierają opłatę za usługę, której nie świadczą. Dzisiaj konsumenci płacą średnio o 24 proc. za dużo za połączenia w sieci komórkowej wykonywane za granicą, ponieważ opłaty za rozmowy w roamingu są często naliczane za minutę, a nie za sekundę”
Od lata 2010 roku konsumenci będą mieć możliwość określenia z góry maksymalnej kwoty na rachunku za transfer danych w roamingu, zanim usługa zostanie przerwana. Środek ten ma na celu położenie kresu nieprzyjemnym niespodziankom w momencie otrzymania rachunku.
Komisja pragnie również w lipcu 2012 roku obniżyć pułapy cenowe (bez podatku VAT), które zostały wprowadzone w 2007 roku dla połączeń wykonywanych w roamingu. Ceny obecne to 0,46 EUR w przypadku połączeń wykonywanych za granicą i 0,22 EUR w przypadku połączeń odbieranych za granicą. Obniżka celuje w koszta rzędu 0,34 EUR za wykonane połączenie i  0,10 EUR za połączenie odebrane.
Konsumenci powinni także korzystać z sekundowego naliczania opłat po 30 sekundach w przypadku połączeń wykonywanych w roamingu oraz po pierwszej sekundzie w przypadku połączeń odbieranych. Obecnie płacą o 24 proc. więcej niż minuty rzeczywiście wykorzystane na wykonanie połączenia i o 19 proc. więcej za połączenia odebrane.
Obywatele Unii Europejskiej w 2007 roku wysłali 2,5 miliarda SMS- ów za kwotę 800 milionów euro.Komisja Europejska wystąpiła z wnioskiem obniżenia cen SMS-ów wysyłanych z zagranicy o 60 proc.
Jak podaje komunikat KE z wtorku 21.09.2008 , „Komisja Europejska wystąpiła (dziś) z wnioskiem obniżenia o 60 proc. cen wiadomości tekstowych wysyłanych w roamingu od dnia 1 lipca 2009 r. Obywatele UE podróżujący do innych krajów UE powinni płacić nie więcej niż 0,11 EUR za wiadomość SMS w porównaniu do obecnej średniej stawki 0,29 EUR”
W tym samym komunikacie czytamy, iż „Komisja chciałaby także zwiększyć przejrzystość korzystania z internetu i pobierania danych na telefon komórkowy podczas pobytu za granicą: konsumenci przyzwyczajeni w kraju do tańszych usług przesyłania danych powinni, przy korzystaniu z roamingu, być lepiej chronieni przed nieprzyjemnymi niespodziankami w chwili otrzymania rachunku, który może wynieść tysiące euro”
Przedmiotowe wnioski zostaną przedstawione Parlamentowi Europejskiemu i Radzie, które muszą je zatwierdzić, zanim nabiorą mocy prawnej.
Obecnie jeszcze koszt wysłania wiadomości SMS w roamingu może być dziesięciokrotnie wyższy niż koszt SMS-a krajowego. Dlatego też KE proponuje wprowadzenie górnego pułapu ceny detalicznej (bez podatku VAT) w wysokości 11 centów i ceny hurtowej w wysokości 4 centów. Ceny hurtowe są naliczane przez operatora innemu operatorowi, gdy klient wysyła wiadomość między ich sieciami.
Latem 2007 roku Unia Europejska obniżyła już o 60 proc. opłaty za wykonywanie i odbieranie rozmów za granicą (połączenia głosowe w roamingu).
Według Viviane Reding, unijnej komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów  „Korzystanie z telefonu komórkowego w innym kraju Unii Europejskiej nie powinno, bez uzasadnionego powodu, kosztować więcej niż w kraju, zarówno w przypadku wykonywania połączeń jak i wysyłania SMS-ów oraz korzystania z internetu. 37 milionów turystów i 110 milionów osób podróżujących służbowo czeka w Europie na pozytywny wpływ obietnicy jednolitego rynku bez granic na ich rachunki telefoniczne”
Komisarz UE ds. konsumentów, Meglena Kunowa, oświadczyła, iż Komisja Europejska zadecydowała we wtorek o wprowadzeniu reguły sekundowego, nie zaś minutowego, naliczania opłat dla wszystkich rozmów w roamingu. Sama komisarz powiedziała:”Jeżeli Europa chce osiągnąć konkretne wyniki względem 500 milionów swoich konsumentów, nie może akceptować sytuacji, w której operatorzy pobierają opłatę za usługę, której nie świadczą. Dzisiaj konsumenci płacą średnio o 24 proc. za dużo za połączenia w sieci komórkowej wykonywane za granicą, ponieważ opłaty za rozmowy w roamingu są często naliczane za minutę, a nie za sekundę”
Od lata 2010 roku konsumenci będą mieć możliwość określenia z góry maksymalnej kwoty na rachunku za transfer danych w roamingu, zanim usługa zostanie przerwana. Środek ten ma na celu położenie kresu nieprzyjemnym niespodziankom w momencie otrzymania rachunku.
Komisja pragnie również w lipcu 2012 roku obniżyć pułapy cenowe (bez podatku VAT), które zostały wprowadzone w 2007 roku dla połączeń wykonywanych w roamingu. Ceny obecne to 0,46 EUR w przypadku połączeń wykonywanych za granicą i 0,22 EUR w przypadku połączeń odbieranych za granicą. Obniżka celuje w koszta rzędu 0,34 EUR za wykonane połączenie i  0,10 EUR za połączenie odebrane.
Konsumenci powinni także korzystać z sekundowego naliczania opłat po 30 sekundach w przypadku połączeń wykonywanych w roamingu oraz po pierwszej sekundzie w przypadku połączeń odbieranych. Obecnie płacą o 24 proc. więcej niż minuty rzeczywiście wykorzystane na wykonanie połączenia i o 19 proc. więcej za połączenia odebrane.
Obywatele Unii Europejskiej w 2007 roku wysłali 2,5 miliarda SMS- ów za kwotę 800 milionów euro.

W tym samym komunikacie czytamy, iż „Komisja chciałaby także zwiększyć przejrzystość korzystania z internetu i pobierania danych na telefon komórkowy podczas pobytu za granicą: konsumenci przyzwyczajeni w kraju do tańszych usług przesyłania danych powinni, przy korzystaniu z roamingu, być lepiej chronieni przed nieprzyjemnymi niespodziankami w chwili otrzymania rachunku, który może wynieść tysiące euro”
Przedmiotowe wnioski zostaną przedstawione Parlamentowi Europejskiemu i Radzie, które muszą je zatwierdzić, zanim nabiorą mocy prawnej.
Obecnie jeszcze koszt wysłania wiadomości SMS w roamingu może być dziesięciokrotnie wyższy niż koszt SMS-a krajowego. Dlatego też KE proponuje wprowadzenie górnego pułapu ceny detalicznej (bez podatku VAT) w wysokości 11 centów i ceny hurtowej w wysokości 4 centów. Ceny hurtowe są naliczane przez operatora innemu operatorowi, gdy klient wysyła wiadomość między ich sieciami.
Latem 2007 roku Unia Europejska obniżyła już o 60 proc. opłaty za wykonywanie i odbieranie rozmów za granicą (połączenia głosowe w roamingu).
Według Viviane Reding, unijnej komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów  „Korzystanie z telefonu komórkowego w innym kraju Unii Europejskiej nie powinno, bez uzasadnionego powodu, kosztować więcej niż w kraju, zarówno w przypadku wykonywania połączeń jak i wysyłania SMS-ów oraz korzystania z internetu. 37 milionów turystów i 110 milionów osób podróżujących służbowo czeka w Europie na pozytywny wpływ obietnicy jednolitego rynku bez granic na ich rachunki telefoniczne”
Komisarz UE ds. konsumentów, Meglena Kunowa, oświadczyła, iż Komisja Europejska zadecydowała we wtorek o wprowadzeniu reguły sekundowego, nie zaś minutowego, naliczania opłat dla wszystkich rozmów w roamingu. Sama komisarz powiedziała:”Jeżeli Europa chce osiągnąć konkretne wyniki względem 500 milionów swoich konsumentów, nie może akceptować sytuacji, w której operatorzy pobierają opłatę za usługę, której nie świadczą. Dzisiaj konsumenci płacą średnio o 24 proc. za dużo za połączenia w sieci komórkowej wykonywane za granicą, ponieważ opłaty za rozmowy w roamingu są często naliczane za minutę, a nie za sekundę”
Od lata 2010 roku konsumenci będą mieć możliwość określenia z góry maksymalnej kwoty na rachunku za transfer danych w roamingu, zanim usługa zostanie przerwana. Środek ten ma na celu położenie kresu nieprzyjemnym niespodziankom w momencie otrzymania rachunku.
Komisja pragnie również w lipcu 2012 roku obniżyć pułapy cenowe (bez podatku VAT), które zostały wprowadzone w 2007 roku dla połączeń wykonywanych w roamingu. Ceny obecne to 0,46 EUR w przypadku połączeń wykonywanych za granicą i 0,22 EUR w przypadku połączeń odbieranych za granicą. Obniżka celuje w koszta rzędu 0,34 EUR za wykonane połączenie i  0,10 EUR za połączenie odebrane.
Konsumenci powinni także korzystać z sekundowego naliczania opłat po 30 sekundach w przypadku połączeń wykonywanych w roamingu oraz po pierwszej sekundzie w przypadku połączeń odbieranych. Obecnie płacą o 24 proc. więcej niż minuty rzeczywiście wykorzystane na wykonanie połączenia i o 19 proc. więcej za połączenia odebrane.
Obywatele Unii Europejskiej w 2007 roku wysłali 2,5 miliarda SMS- ów za kwotę 800 milionów euro.Komisja Europejska wystąpiła z wnioskiem obniżenia cen SMS-ów wysyłanych z zagranicy o 60 proc.
Jak podaje komunikat KE z wtorku 21.09.2008 , „Komisja Europejska wystąpiła (dziś) z wnioskiem obniżenia o 60 proc. cen wiadomości tekstowych wysyłanych w roamingu od dnia 1 lipca 2009 r. Obywatele UE podróżujący do innych krajów UE powinni płacić nie więcej niż 0,11 EUR za wiadomość SMS w porównaniu do obecnej średniej stawki 0,29 EUR”
W tym samym komunikacie czytamy, iż „Komisja chciałaby także zwiększyć przejrzystość korzystania z internetu i pobierania danych na telefon komórkowy podczas pobytu za granicą: konsumenci przyzwyczajeni w kraju do tańszych usług przesyłania danych powinni, przy korzystaniu z roamingu, być lepiej chronieni przed nieprzyjemnymi niespodziankami w chwili otrzymania rachunku, który może wynieść tysiące euro”
Przedmiotowe wnioski zostaną przedstawione Parlamentowi Europejskiemu i Radzie, które muszą je zatwierdzić, zanim nabiorą mocy prawnej.
Obecnie jeszcze koszt wysłania wiadomości SMS w roamingu może być dziesięciokrotnie wyższy niż koszt SMS-a krajowego. Dlatego też KE proponuje wprowadzenie górnego pułapu ceny detalicznej (bez podatku VAT) w wysokości 11 centów i ceny hurtowej w wysokości 4 centów. Ceny hurtowe są naliczane przez operatora innemu operatorowi, gdy klient wysyła wiadomość między ich sieciami.
Latem 2007 roku Unia Europejska obniżyła już o 60 proc. opłaty za wykonywanie i odbieranie rozmów za granicą (połączenia głosowe w roamingu).
Według Viviane Reding, unijnej komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów  „Korzystanie z telefonu komórkowego w innym kraju Unii Europejskiej nie powinno, bez uzasadnionego powodu, kosztować więcej niż w kraju, zarówno w przypadku wykonywania połączeń jak i wysyłania SMS-ów oraz korzystania z internetu. 37 milionów turystów i 110 milionów osób podróżujących służbowo czeka w Europie na pozytywny wpływ obietnicy jednolitego rynku bez granic na ich rachunki telefoniczne”
Komisarz UE ds. konsumentów, Meglena Kunowa, oświadczyła, iż Komisja Europejska zadecydowała we wtorek o wprowadzeniu reguły sekundowego, nie zaś minutowego, naliczania opłat dla wszystkich rozmów w roamingu. Sama komisarz powiedziała:”Jeżeli Europa chce osiągnąć konkretne wyniki względem 500 milionów swoich konsumentów, nie może akceptować sytuacji, w której operatorzy pobierają opłatę za usługę, której nie świadczą. Dzisiaj konsumenci płacą średnio o 24 proc. za dużo za połączenia w sieci komórkowej wykonywane za granicą, ponieważ opłaty za rozmowy w roamingu są często naliczane za minutę, a nie za sekundę”
Od lata 2010 roku konsumenci będą mieć możliwość określenia z góry maksymalnej kwoty na rachunku za transfer danych w roamingu, zanim usługa zostanie przerwana. Środek ten ma na celu położenie kresu nieprzyjemnym niespodziankom w momencie otrzymania rachunku.
Komisja pragnie również w lipcu 2012 roku obniżyć pułapy cenowe (bez podatku VAT), które zostały wprowadzone w 2007 roku dla połączeń wykonywanych w roamingu. Ceny obecne to 0,46 EUR w przypadku połączeń wykonywanych za granicą i 0,22 EUR w przypadku połączeń odbieranych za granicą. Obniżka celuje w koszta rzędu 0,34 EUR za wykonane połączenie i  0,10 EUR za połączenie odebrane.
Konsumenci powinni także korzystać z sekundowego naliczania opłat po 30 sekundach w przypadku połączeń wykonywanych w roamingu oraz po pierwszej sekundzie w przypadku połączeń odbieranych. Obecnie płacą o 24 proc. więcej niż minuty rzeczywiście wykorzystane na wykonanie połączenia i o 19 proc. więcej za połączenia odebrane.
Obywatele Unii Europejskiej w 2007 roku wysłali 2,5 miliarda SMS- ów za kwotę 800 milionów euro.

Przegląd prywatności
Europejskie Centrum Konsumenckie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

Ściśle niezbędne ciasteczka

Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.

Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.