Często niezadowoleni z zakupionego produktu lub usługi jesteśmy zmuszeni składać reklamację. Sprzyjają temu wakacyjne podróże i wyprzedaże. Musimy jednak uzbroić się w cierpliwość. Na odpowiedź przedsiębiorcy możemy czekać nawet kilka tygodni. Warto jednak wiedzieć, ile czasu ma firma na odniesienie się na naszą skargę. W wielu wypadkach brak reakcji oznacza przyznanie nam racji.

W Polsce istnieje ogólna zasada, a od niej, jak można przewidzieć, trochę wyjątków. Podobnie rzecz się ma w innych krajach UE.

30 dni – od dnia otrzymania, to ogólny termin, w którym przedsiębiorca powinien rozpatrzeć reklamację, jeżeli tego nie zrobi przyjmuje się, że uznał ją za zasadną.

Są jednak przepisy szczegółowe, które mogą ten termin zmienić i tak:

14 dni – ma przedsiębiorca na odpowiedź, jeżeli zgłaszamy reklamację na podstawie rękojmi, która dotyczy wszystkich towarów konsumpcyjnych, jeżeli tego nie zrobi przyjmuje się, że uznał reklamację za zasadną.

Uwaga: Uznanie reklamacji za zasadną nie oznacza jednak, że firma zaakceptuje w 100% wysokość naszego roszczenia, czyli tego, czego się domagamy np. reklamujemy spodnie, w których zepsuł się zamek, domagamy się zwrotu pieniędzy. Firma kontaktuje się z nami po 3 tygodniach. Przyjmuje się więc, że mamy rację, spodnie są wadliwe. Przedsiębiorca nie musi nam jednak zwrócić od razu pieniędzy, może zaproponować naprawę lub wymianę.

Dodatkowo:

30 dni – na odpowiedź mają placówki pocztowe i kurierzy

30 dni – na odpowiedź mają linie lotnicze

30 dni – na odpowiedź mają instytucje finansowe

W przypadku wycieczek zorganizowanych z biurem podróży nie stosuje się ogólnego terminu 30 dni.

czas na odpowiedź firmy na reklamacje
Sytuacja w Polsce wydaje się nieco skomplikowana, ale jak pokazuje raport przygotowany przez Europejskie Centrum Konsumenckie w Polsce „Trader’s response time”, w połowie krajów europejskich nie istnieje ogólny termin, w którym konsument może oczekiwać rozpatrzenia reklamacji.

Jeżeli chodzi o dochodzenie praw na podstawie rękojmi (czyli tzw. niezgodności towaru z umową – obowiązującej we wszystkich państwach UE), zarysowują się trzy podejścia:

Ciekawe rozwiązanie zastosowała Słowenia, gdzie za brak odpowiedzi na przedsiębiorce może być nałożona kara w wysokości 1200 EUR.

Za to jeżeli chodzi o gwarancję praktyka wydaje się dość spójna prawie we wszystkich krajach, a więc przedsiębiorca musi zachować się tak, jak to zostało przewidziane w warunkach udzielanej przez niego gwarancji (oświadczeniu gwarancyjnym). Wyjątkiem jest Polska – polski Kodeks Cywilny przewiduje, że jeżeli czas nie został określony, przedsiębiorca musi wykonać swoje obowiązki (naprawić, wymienić rzecz) w ciągu 14 dni od dostarczenia wadliwego przedmiotu.

Skip to content