Jak wynika z raportu 94 proc. zamówień zostało dostarczonych, a tylko w 1 proc. przypadków przysłano wadliwy towar. Więcej problemów kupujący napotkali chcąc skorzystać ze swojego prawa do odstąpienia od umowy bez ponoszenia konsekwencji. Okazało się, że nie zawsze otrzymywali zwrot pieniędzy na czas lub kwota była zbyt niska.

Ponadto, 60 proc. witryn e-sklepów początkowo wytypowanych do badania jako przyjazne zagranicznym klientom, okazało się sprawiać kłopoty (np. z dostawą, płatnościami, językiem).

Ważne, by konsument, który składa zamówienie w zagranicznym sklepie internetowym, czuł się bezpiecznie, miał zaufanie do transakcji i nie obawiał się braku dostarczenia towaru. Jeśli jednak zdarzy się problem, konsumenci powinni mieć łatwy dostęp do systemu skutecznego dochodzenia swoich praw w Europie. Wciąż obecne są bariery, które zawężają zakres wyboru i obniżają poczucie bezpieczeństwa konsumentów na Jednolitym Rynku. Zamierzam kontynuować wysiłki na rzecz zniesienia tych przeszkód – powiedział John Dalli, komisarz UE ds. Zdrowia i Ochrony Konsumentów.

W przemówieniu na zakończenie Forum Jednolitego Rynku, które odbywało się w Krakowie w dniach 2-4 października, komisarz John Dalli podkreślił, że raport opracowany przez sieć ECK posłuży Komisji Europejskiej jako efektywne narzędzie do zidentyfikowania problemów związanych z niewłaściwym stosowaniem prawa unijnego.

Jakie są wnioski z przeprowadzonych badań?

Tajemni klienci z sieci Europejskich Centrów Konsumenckich dokonali 305 zakupów w sklepach internetowych z 28 krajów UE. Następnie korzystali z możliwości odstąpienia od umowy i zwracali zamówione towary (zgodnie z przepisami klient kupujący w Internecie ma prawo odstąpić od umowy bez podania przyczyny w ciągu co najmniej 7 dni roboczych i uzyskać zwrot pieniędzy).

Dostawa: 94 proc. zamówionych towarów zostało dostarczonych. W 2003 roku, gdy przeprowadzono podobne badanie, było to tylko 66 proc. To potwierdza wcześniejsze wyniki badań Komisji Europejskiej (IP/11/280), które wskazywały, że dostawa produktów zamówionych przez Internet w innym kraju UE jest tak samo, a nawet bardziej, niezawodna jak w przypadku krajowych e-zakupów (towar nie dotarł w 5 proc. przypadków zakupów ponadgranicznych i odpowiednio 6 proc. zakupów krajowych).

Zamówiony produkt: tylko 1 proc. dostarczonych towarów było wadliwych (np. książka ze zniszczoną okładką) lub niezgodnych z zamówieniem (np. inny kolor).

Zwroty i odzyskiwanie pieniędzy: w 90 proc. przypadków kupujący otrzymywali zwrot pieniędzy po skorzystaniu z prawa do odstąpienia od umowy zawartej na odległość. Jednak 57 proc. z nich miało problem z uzyskaniem zwrotu pierwotnych kosztów za przesyłkę, co należy im się zgodnie z prawem unijnym. Ponadto, niektórzy sprzedawcy, niezgodnie z prawem informowali klientów, że nie mogą zrezygnować z zamówienia. Według przepisów obowiązujących w UE, konsument ma prawo odstąpić od umowy zawartej przez Internet bez podawania przyczyny w ciągu 7 dni roboczych od otrzymania przesyłki (w niektórych krajach więcej, w Polsce – 10 dni). Wystarczy by przesłał sprzedawcy oświadczenie o rezygnacji i odesłał produkt (koszty dostarczenia paczki z powrotem do sprzedawcy ponosi konsument).

Dostosowanie witryny do potrzeb zagranicznych klientów: pierwotnie wytypowano do testu strony e-sklepów z krajów UE w oparciu o minimalne kryteria „przyjazności” wobec odbiorców z innych państw członkowskich (tj. kierowanie oferty do zagranicznych odbiorców, odpowiedni system płatności, strona w kilku wersjach językowych). W praktyce okazało się, że 60 proc. z tych witryn faktycznie uniemożliwia dokonanie zakupu zagranicznemu konsumentowi (np. dostawa do kraju zamawiającego nie była możliwa). W 2009 roku badania przeprowadzone przez Komisję Europejską także pokazały, że 60 proc. zakupów internetowych pomiędzy krajami UE nie doszło do skutku (IP/09/1564).

Cały raport w języku angielskim dostępny jest tutaj: http://ec.europa.eu/consumers/ecc/consumer_reports_en.htm

Na czym polega pomoc Europejskich Centrów Konsumenckich?

Sieć Europejskich Centrów Konsumenckich (ang. ECC-Net) jest obecna 29 krajach (UE + Norwegia i Islandia). Centra są finansowane przez Komisję Europejską i kraje członkowskie. Europejskie Centra Konsumenckie udzielają bezpłatnie pomocy i porad konsumentom, którzy kupują produkty i usługi od przedsiębiorców z innych krajów UE, Norwegii czy Islandii.

Oto przykład pokazujący, jak ECK pomagają konsumentom:

Polski konsument zamówił tablet w brytyjskim sklepie internetowym. Po otrzymaniu przesyłki postanowił jednak zrezygnować z zakupu i niezwłocznie odesłał urządzenie przesyłką rejestrowaną. Brytyjski sprzedawca nie chciał zwrócić klientowi pieniędzy, twierdząc, że ten nie odesłał urządzenia a jedynie pudełko. Po interwencji ECK w Wielkiej Brytanii, przedsiębiorca przyznał, że doszło co pomyłki z jego winy i zwrócił konsumentowi całą należną kwotę.

Więcej przypadków konsumenckich oraz informacji o sieci Europejskich Centrów Konsumenckich: http://ec.europa.eu/consumers/ecc/index_pl.htm

Planowane zmiany w prawie

Komisja Europejska zamierza pracować nad ułatwieniami dla kupujących w Internecie na obszarze UE. Pod koniec 2011 roku zaprezentuje opracowanie na temat potencjału korzyści i oszczędności, jakie zyskują konsumenci dzięki zakupom internetowym. Przyczyni się ono do wdrożenia w życie planu całkowicie poświęconego rozwojowi e-zakupów na jednolitym rynku i usunięcia istniejących barier.

Jako część planu Komisja chce wyjść z ambitną propozycją legislacyjną, która ma umożliwić konsumentom dokonującym e-zakupów rozwiązywanie sporów ze sprzedawcami z innych krajów UE całkowicie przez Internet, bez konieczności odwoływania się do sądu. Inicjatywa ma zostać ogłoszona przed końcem 2011.

Skip to content